czwartek, 10 listopada 2011

O oszczędzaniu kilka słów

Jestem kobietą i wszystko co kosmetyczne mnie kusi. Coś co ładnie wygląda, ładnie pachnie abo "takiego odcienia jeszcze nie mam" jest kuszące. I o ile w sprawie perfum jestem osobą strasznie zapobiegawczą - chodzę za nimi tydzień, biorę próbki itd, żeby być pewną że są dla mnie idealne o tyle z innymi kosmetykami zdarzają mi się grzeszki. Jednak od pewnego czasu wpoiłam sobie do głowy parę zasad które sprawdzają się świetnie :)
Po 1 jeśli nic konkretnego nie potrzebuje nie wchodzę do drogerii, a jeśli potrzebuje to idę do danej półki po ta konkretną rzecz.
Po 2 zanim kupię coś konkretnego i nie jest to kosmetyk, który miałam już wcześniej i mi się sprawdził robie oblukanke w internecie, czy warto to kupić nawet za dyszkę.
Po 3 trzymam się projektu denko mianowicie moge miec otwarte np. dwa mazidła typu balsam lub masło ale nie dwa tusze bo wiem że wtedy pierwszego nigdy nie skończe. Lubie mieć np. dwa podkłady jeden bardziej kryjący drugi mniej ale nigdy więcej. Nie rozumiem dziewczyn mający po 6 podkladów, tuszy i płynów do demakijażu wiedząc, że mają one krótką datę ważności.
Po 4 nie kupuje pojedyńczych cieni ( a jesli juz mi się zdarzy to od razu przekladam do paletki). Jeśli będzie pojedyńczy wsadzę go to szuflady i zapomne.
Po 5 dobra organizacja czyli trzymać wszystko w zasięgu ręki i własnych oczu to gwarantuje używanie kosmetyków częściej
Po 6 wcale nie odkrywcze - płać gotówką- wtedy masz świadomość ile wydajesz
Po 7 zakupy w internecie zawsze przemyśl 3 razy, bo łatwo się klika i dodaje do koszyka
Po 8 szampony, żele pod prysznic itd. kupuje zawsze w dużych butelkach
Po 9 poluje na promocje
Po 10 zawsze zastanawiam się czy na pewno jest mi to potrzebne, może mam w domu błyszczyk o podobnym odcieniu albo puder do wykończenia.

Czasem lepiej zastanowić się przez noc niż miec np. 2 takie same cienie. Ręczę że przestrzegając tych zasad mój portfel sie cieszy, kolekcja kosmetyków jest o połowe mniejsza i zamiast 4 bronzerów moge mieć jeden z wyższej półki, dorobiłam się moich KWC i ich się trzymam. Nie uwazam tez że to co drogie jest lepsze i mam swoje hity 'tanie nie znaczy złe' :)